WÄ…tki
 
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przeczulenie, to czy nie sądzisz, że szef musi na kimś polegać?
 Przekonamy się z czasem. Odnoszę na razie wrażenie, że tylko chcesz
nam skomplikować pracę.
 I ty to mówisz?  Eamon zmarszczył czoło.  Ty, choć nie byłaś na
żadnym obchodzie ani nie przychodziłaś na poranne spotkania?
48
R
L
T
 Mam nocne dyżury, więc nie muszę  odparła, zaciskając usta.
 Nie wiedziałem, że przestawiłaś się na pracę w nocy.
 Tak, w tym tygodniu. A w dokumencie, który nam dałeś do
przeczytania, piszesz, że lekarze, którzy pełnią dyżury nocne są zwolnieni z
udziału w obchodach i porannych zebraniach.
 Ty naprawdę postanowiłaś zrobić wszystko, żeby tylko się nie
podporządkować.  Jego twarz stężała, kąciki ust zadrżały.
 Staram się jak najlepiej wykonywać obowiązki.
 Dobrze, ale być może to nie do końca służy pacjentom. Z chwilą,
kiedy opuszczają nasz oddział, tracisz z nimi kontakt. Nie wiesz, co się z nimi
dalej dzieje. Dotąd, Erin, miałaś szczęście, ale co by było,gdyby się okazało,
że chory cierpi, bo coś przeoczyłaś, stawiając mu diagnozę?
 Zawsze ich badam starannie i zawsze kierujÄ™ ich tam, gdzie w moim
rozumieniu powinni trafiać.
 To skąd biorą się problemy? Dlaczego Arthur Gourlay skarżył się, że
pani Pappas, chyba nie przekręcam jej nazwiska, nie dostała odpowiedniej
dawki środka przeciwbólowego?
Erin zacisnęła usta i zanim odpowiedziała, zastanowiła się chwilę.
 Dobrze pamiętam, że kazałam jej podać petydynę. I pamiętam też, że
się pod tym podpisałam.
 A jeśli nie byłabyś tego tak pewna? Bo z tego, co mówisz, wynika, że
czasem możesz o czymś zapomnieć. I co wtedy?
Czyżby Lydia Hilsop doniosła mu o jej wątpliwościach w sprawie pani
Fuller? O tym, że w tamtej sprawie nie pamiętała, czy zaordynowała chorej
drugą dawkę petydyny. Lubiła Lydię, wręcz mogłaby się z nią zaprzyjaznić,
ale to nie znaczy, że Lydia nie mogłaby skorzystać z okazji, żeby się podlizać
nowemu szefowi. Nigdy nie wiadomo.
49
R
L
T
 Wiesz, że na ratunkowym nie brakuje pracy  zaczęła, starannie
dobierając słowa.  Ponieważ czasem trudno jest wszystko spamiętać
dokładnie, prowadzimy zgodną z procedurami, szczegółową dokumentację
medyczną. Wszystko można sprawdzić.
 I właśnie dlatego wszyscy czują się rozgrzeszeni. Myślą, że wystarczy
coś odnotować i mają to z głowy.
 O czym ty mówisz?  Zjeżyła się nie na żarty.  Chcesz mi wmówić,
że próbuję się wymigiwać od obowiązków?
Przez chwilę mierzyli się wzrokiem. Erin czuła się jak pod
mikroskopem, jakby rozbierano ją na części i oglądano skrupulatnie, kawałek
po kawałku.
Ogarnął ją niepokój, że z powodu pracy ponad siły i nadmiaru
obowiązków coś być może umknęło jej uwadze. Ale zawsze pracowała na
najwyższych obrotach i najwięcej wymagała od siebie, więc nie łatwo jej było
pogodzić się z myślą, że dopuściła się jakichś uchybień. Bardzo przeżyła
śmierć tego młodego narkomana, więc może jednak coś potem przeoczyła.
Nie można tego wykluczyć, w końcu na ich oddziale walczy się nieustannie o
ludzkie życie. A po przybyciu nowego szefa doszły do tego jeszcze zmiany
organizacyjne. Dlaczego, do licha, tak namiętnie odpowiedziała na jego
pocałunek? Postąpiła nieprofesjonalnie.
Sydney to wielkie miasto, ale tutejszy światek lekarski jest mały. Gdyby
ich zobaczono razem, natychmiast rozniosłyby się plotki. W szpitalu trzęsie
się od takich plotek. Poza tym nie wolno mieszać życia prywatnego z
zawodowym. W jej życiu musi panować porządek, nie pozwoli sobie na
niejasności. A pocałunek z Eamonem Chapmanem sprawił, że poczuła się
zagrożona. On najwyrazniej wykorzystuje to, że są sąsiadami. Zaciera granice.
50
R
L
T
A może flirtuje z nią, żeby tylko postawić na swoim w szpitalu? Albo może
chce ją zdobyć, bo to dla niego stanowi wyzwanie?
Jeśli tak, łatwo jej nie zdobędzie. Przyjdzie mu to trudniej, niż sobie
wyobraża.
 Absolutnie tego nie sugeruję, nawet mi to nie przyszło do głowy. Chcę
jedynie powiedzieć, że system, w którym pracujemy, ma wady. I że można go
udoskonalić...
 Zwietnie wiem, co chcesz powiedzieć i dlaczego  przerwała mu,
sięgając do torebki po klucze.  Rozmyśliłam się, nie zjem z tobą kolacji.
 Poczekaj, nie możesz tak nagle odwrócić się na pięcie. Steph naprawdę
się napracowała. Będzie jej bardzo przykro.
 Powiedz jej, że ma rację. %7łe zaczęłam się nudzić w twoim
towarzystwie.
Zanim zdążył odpowiedzieć, zatrzasnęła za sobą drzwi.
51
R
L
T
ROZDZIAA SZÓSTY
Gdy Erin przyszła na dyżur, na oddziale ratunkowym czekali już
pacjenci. Tej nocy pracowała z siostrą Michelle Oliver, z którą znały się od
lat. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bialaorchidea.pev.pl
  •  
    Copyright © 2006 MySite. Designed by Web Page Templates