[ Pobierz całość w formacie PDF ]
skrzynce na listy. Były tam rzeczy znacznie dziwniejsze. Jedną był list w dużej kopercie z placówki Amerykańskiego Legionu imienia Francisa X. Donovana w Brooklynie, w stanie Massachusetts. Drugą była mała, ciasno zwinięta gazetka nadana ze stacji Grand Central. Najpierw rozwinąłem gazetę i stwierdziłem, że jest to Głos Białego Chrześcijanina , plugawy, antysemicki, antymurzyński, antykatolicki szmatławiec, wydawany przez wielebnego doktora Lionela J.D.Jonesa. Sąd Najwyższy - głosił największy tytuł - żąda skundlenia Stanów Zjednoczonych . Drugi co do wielkości tytuł brzmiał: Czerwony Krzyż daje białym murzyńską krew! Tytuły te nie były dla mnie niczym zaskakującym. Ostatecznie sam żyłem z mówienia podobnych rzeczy w Niemczech. Jeszcze bliższy ducha dawnego Howarda W. Campbella, jr. był tytuł małego artykułu w rogu pierwszej strony: Międzynarodowe żydostwo jedynym zwycięzcą drugiej wojny światowej . Następnie otworzyłem list z posterunku Amerykańskiego Legionu. Brzmiał on tak: Drogi Howardzie, ze zdziwieniem i rozczarowaniem, dowiedziałem się, że jeszcze żyjesz. Kiedy pomyślę o wszystkich porządnych ludziach, którzy zginęli w drugiej wojnie światowej, a potem pomyślę, że Ty jeszcze żyjesz i mieszkasz w kraju, który zdradziłeś, chce mi się rzygać. Z przyjemnością dowiesz się, że nasz posterunek postanowił jednogłośnie domagać się, żeby Cię powieszono albo deportowano do Niemiec, kraju, który tak ukochałeś. Teraz, kiedy wiem, gdzie jesteś, wkrótce Cię odwiedzę. Miło będzie porozmawiać o dawnych czasach. Mam nadzieję, Ty śmierdzący szczurze, że dziś w nocy przyśni Ci się obóz koncentracyjny w Ohrdruf. Szkoda, że nie wrzuciłem Cię do dołu z wapnem, kiedy miałem okazję. Bardzo szczerze oddany Bernard B. O Hare Prezes posterunku Do wiadomości: J. Edgard Hoover, FBI, Waszyngton, D.C., Dyrektor CIA, Waszyngton Redakcja Time , Nowy Jork Redakcja Newsweek , Nowy Jork Redakcja Gazeta Piechoty , Waszyngton Redakcja Magazyn Legionu , Indianapolis Przewodniczący Komitetu do badania działalności antyamerykańskiej, Waszyngton, D.C. Redakcja Głos Białego Chrześcijanina , 395 Bleecker St., Nowy Jork. Bernard B. O Hare był oczywiście tym młodym człowiekiem, który mnie aresztował po wojnie, który kazał mi skakać żabką w obozie Ohrdruf i który stał obok mnie na pamiętnym zdjęciu z okładki Life u . Kiedy znalazłem list od niego w swojej skrzynce w Greenwich Village, zastanawiałem się, skąd on się o mnie dowiedział. Przeglądając Glos Białego Chrześcijanina , odkryłem, że O Hare nie jest jedyną osobą, która odnalazła Howarda W. Campbella, jr. Na trzeciej stronie pod prostym tytułem: Tragedia amerykańska! kryla się następująca krótka notatka: Howard W. Campbell, jr., wielki pisarz i jeden z najbardziej nieustraszonych patriotów w historii Ameryki, żyje teraz w biedzie i samotności na poddaszu przy ulicy Bethune 27. Taki jest los człowieka myślącego, który miał odwagę powiedzieć prawdę o spisku międzynarodowych żydowskich bankierów i międzynarodowych żydokomunistów, którzy nie spoczną, póki krew każdego Amerykanina nie zostanie beznadziejnie skażona krwią murzyńską i orientalną. 13 Wielebny doktor Lionel Jason David Jones, doktor stomatologii, doktor teologii... Dzięki materiałom dostarczonym mi przez Instytut Dokumentacji Zbrodni Wojennych w Hajfie mogłem włączyć do tej relacji biografię doktora Jonesa, wydawcy Głosu Białego Chrześcijanina . Jones, chociaż nie podlegał ściganiu jako zbrodniarz wojenny, ma tam bardzo grubą teczkę. Przeglądając tę skarbnicę pamiątek, stwierdziłem, co następuje: Wielebny Lionel Jason David Jones, doktor stomatologii, doktor teologii, urodził się w Haverhill, w stanie Massachusetts, w roku 1889 i został wychowany jako metodysta. Był najmłodszym synem dentysty, wnukiem dwóch dentystów, bratem dwóch dentystów i szwagrem trzech dentystów. On też kształcił się na dentystę, ale został usunięty ze stomatologii na Uniwersytecie w Pittsburghu w roku 1910 za coś, co dzisiaj określono by najprawdopodobniej jako paranoję. W roku 1910 usunięto go po prostu za brak postępów. Objawy tego nie były bynajmniej oczywiste. Jego prace egzaminacyjne były prawdopodobnie najdłuższe w całej historii nauczania stomatologii i prawdopodobnie również najmniej odnosiły się do tematu. Zaczynały się zupełnie rozsądnie, ale pózniej, niezależnie od tematu, Jones przechodził do swojej własnej teorii, że zęby %7łydów i Murzynów świadczą ponad wszelką wątpliwość o degeneracji obu tych grup. Jako dentysta spisywał się bardzo dobrze i rada wydziału miała nadzieję, że z czasem przejdzie mu to polityczne podejście do uzębienia. Jednak jego stan pogarszał się, aż wreszcie
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbialaorchidea.pev.pl
|