[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dr Dąbrowski, dr Eichorn, dr Fiszer, dr Gabryszewski, dr Gadomski, dr Gross, dr Haw- ranek, dr Jagodowski, dr Jagoszewski, dr Jasińska, dr Jasiński, dr Januszkowski, dr Kam- sler, dr Karwacki, dr H. Karwowski, dr K. Karwowski, dr Kowalewski, dr Kuczewski, dr Lenartowska, dr Malinowski, dr Mangel, dr Masztalerz, dr Morawski, dr Niedzwieóka, dr Nowotny, dr Papier, dr Siniczenko, dr Skibiński, dr Sokołowski, dr Stępniewski, dr Tomaszkiewicz, dr Totwen, dr Totwenowa, dr Wandyczowa, dr Wieselman, dr %7łychoń. Oświadczenie lekarzy kaliskich DO REDAKCJI WIADOMOZCI LITERACKICH : Uprzejmie prosimy o dołączenie naszych podpisów pod wystosowanym do Boya-%7łeleń- skiego przez 40 lekarzy zakopiańskich adresem, w którym wyrażają mu słowa uznania za Jego śmiałą i męską akcję publicystyczną. Kalisz, 22 stycznia 1932 r. Dr Mieczysław Cichocki, dr Karol Cywiński, dr Adolf Czajkowski, dr Aled Dreszer, dr Marek Grabowski, dr Bronisław Koszutski, dr Zygmunt Mąka, dr Karol Niepokoj- czycki, dr Tadeusz Pawłowski, dr Karol Piotrowski, dr Wojciech Plewniak. anka i Wypadek, który zaprząta opinię publiczną w Niemczech, dotyczy wprawóie sprawy przede wszystkim życiowej, ale ociera się o literaturę. Choói o uwięzienie dr Friedricha Wolfa, autora granej i u nas sztuki anka i, uwięziony zaś został pod zarzutem doko- nywania niedozwolonych operacji, czyli za obronę czynem zasad, których bronił słowem ze sceny. Sztuka anka i, utwór bez większej wartości artystycznej, ale przeniknięty szczerym humanitaryzmem, ma cele przede wszystkim propagandowe. Dosadnie przedstawia głu- potę i okrucieństwo osławionego paragrafu 218 niemieckiego kodeksu karnego, który nie tylko okłada srogimi karami zabieg przerywania ciąży, nie tylko zabrania lekarzowi uóie- lenia pomocy nieszczęściu, ale czyni z lekarza znienawióonego denuncjanta, konfidenta policji. I wióimy tam na scenie kontrast, który co óień powtarza się w życiu: bezrobot- na proletariuszka, nie mogąc znalezć fachowej pomocy, ginie w rękach partaczy, gdy ten - Nasi okupanci 44 sam lekarz, który z morałem na ustach odmawia pomocy biedaczce, skwapliwie ióie na rękę, w analogicznej sytuacji, zamożnej klientce. Sztuka dr Wolfa maluje całą gehennę proletariatu, trzymanego w tej mierze w rozmyślnej ciemnocie, podczas gdy moralizato- rzy zachowują dla siebie wszystkie przywileje bezkarności. Oświetla jaskrawym światłem paragraf, bezsilny i morderczy zarazem, który nie zapobiega niczemu, a tylko pogłębia zło; który demoralizuje obywateli, ucząc ich lekceważyć i obchoóić prawo; który sprzyja denuncjacji i szantażowi; który wreszcie czyni zbrodniarzami trzecią część ludności. Bo statystyka oblicza, że trzecia część niemieckich kobiet dopuszcza się występku przerywa- nia ciąży. Ale nie będę się wdawał w samą kwestię, którą omówiłem dostatecznie w książce i k o ko i . Jedno chciałem tylko zauważyć; mianowicie, śleóąc dyskusje w Niemczech a u nas, wióę, że głupota i perfidia i tu, i tam posługuje się tymi samymi chwytami. Robi się mianowicie przeciwników paragrafu zwolennikami przerywania ciąży; podczas gdy takich zwolenników nie ma; są tylko luóie, którzy twieróą, że drakoński paragraf nic tu nie pomaga, a wiele szkoói, i że na innej droóe trzeba szukać lekarstwa. Natomiast, o ile ślepota reakcji jest ta sama w Niemczech, co u nas, o tyle trzeba przyznać, że tam społeczeństwo inaczej umie walczyć o swoją słuszność. Walka z para- grafem 218 w Niemczech jest imponująca. Setki zgromaóeń, mów, broszur, książek, cała literatura agitacyjna i uświadamiająca przeciwstawia się obecnemu stanowi rzeczy i żąda jego zmiany. Publiczność urząóa owacje lekarzom na sali sądowej. Był wypadek, góie lekarza, który odsieóiawszy dwa lata więzienia, wracał do domu, obsypano na stacji kolejowej kwiatami, iluminowano miasto i wydano bankiet na jego cześć. Ale nigdy jeszcze nie doszło do takiego roznamiętnienia, co w sprawie dr Wolfa. Sztuka teatralna, film, przygotowały grunt. Cała prasa jest tym przepełniona. Uwięzienie dr Wolfa wraz z innymi osobami wmieszanymi w ten proces wywołało nieoczekiwaną re- akcję: tysiące kobiet składają na siebie doniesienie do sądów, żądając, aby je aresztowano: w liczbie tych kobiet znajduje się żona pastora, óiekana wyóiału teologicznego. Wielu lekarzy czyni to samo. Gdyby sądy brały rzecz ściśle, całe Niemcy zmieniłyby się w jed- no wielkie więzienie. Asystentka dr Wolfa zastosowała w więzieniu głodówkę. Wszęóie dyskutuje się proces dr Wolfa, komentując go w sensie nieprzychylnym dla znienawi- óonego paragrafu. Sam incydent uważa zresztą opinia za nader korzystny, uważając, że paragraf 218 musi na nim kark skręcić. Charakterystyczne jest, że pisma nasze, zamieściwszy bezmyślne gazeciarskie notatki o aresztowaniu dr Wolfa, o dalszym przebiegu sprawy zachowują głębokie milczenie, jak gdyby kwestia ta tysiącami trupów nie dokumentowała u nas swej żywotności ! W związku z paragrafem naszego nowego kodeksu karnego, którego humanitarne zamiary są przedmiotem cichej, ale zaciętej kontrakcji zjednoczonych ciemnych sił, przy- toczę tutaj wymowne zestawienie jakie ogłosił świeżo w n a a n ko o i dr Rodecurt z Hamburga. Ginekolog ten zadał sobie trud, aby skontrolować losy pewnej ilości kobiet, które zgłosiły się do niego z prośbą o przerwanie ciąży, a którym on, zgodnie z obowiązującym prawem, pomocy lekarskiej odmówił. Wynik brzmi przerażająco. Oto na 35 oddalonych przez lekarza kobiet, ni onosi a i cka ani na, wszystkie natomiast pozbyły się płodu własnym przemysłem. ko i p p aci o i ci , co wynosi niemal 10% ogólnej cyy. s ciu pa kac przyszło do ci kic op ac i (laparotomii) spowodowanych pokątnymi zabiegami. Straszliwa ta statystyka powinna dać do myślenia tym naszym mądralom, którym się wydaje, że rygorami kodeksu karnego można robić politykę populacyjną . Ani jednego uroóonego óiecka, śmierć lub ciężka choroba niemal trzeciej części matek, nie licząc innych schorzeń, taki jest ostateczny bilans tej po i ki. I oto i c a naka o u u i su i nia wióimy, że óiś, kiedy nasi prawodawcy, idąc za nakazem rozumu i sumienia, zdecydowali się wreszcie położyć kres tej mordowni matek, rozpoczyna się u nas dema- gogiczna agitacja przeciw najbaróiej humanitarnym postanowieniom nowego projektu naszego kodeksu karnego. Niechże każdy sobie wb3e w pamięć statystykę hamburskiego lekarza i niech ci, którzy odważyliby się udaremnić to óieło luókości, wieóą, ile tru- pów biorą na swoje sumienie, nie osiągając w zamian nic na korzyść mrzonki, która ich zaślepia. - Nasi okupanci 45
Podkreślałem przy innej sposobności przyczyny, dla których tygodnik literacki goói się otwierać przygodnie swoje łamy dla kwestii na po obcych literaturze. Skoro żyjemy w takich stosunkach, że nawet czasopisma społeczno-lekarskie uchylają się od swobodnej dyskusji w pewnych sprawach, sąóę iż, przerywając to milczenie, Wiadomości Literac- kie spełniają misję obywatelską. Dlatego też pragnę zwrócić tutaj uwagę wszystkich, ale lekarzy w szczególności na pracę doc. dr Lorentowicza pt. sposo ac apo i ania ci ; mianowicie dlatego, że ze względu na oficjalne stanowisko uniwersyteckie autora praca ta stanowi niejako przełom w ustosunkowaniu się naszego świata lekarskiego do tej sprawy. A głos lekarzy jest tu szczególnie ważny. Bez względu na to, czy Poradnie Zwiadome- go Macierzyństwa będą się mnożyły i w jakim tempie, zawsze zwłaszcza na prowincji, w szpitalach, w kasach chorych lekarze pozostaną naturalnymi ośrodkami w tej óie-
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbialaorchidea.pev.pl
|