WÄ…tki
 
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Elizabeth znów zmierzyła go ostrym, badawczym spojrzeniem.
 Czy akceptujesz fakt, że jesteś ojcem dziecka?
 Oczywiście. Dlaczego miałbym tego nie zrobić?
 Lucy sądzi, że mógłbyś w to nie uwierzyć i argumentować, że miała
w przeszłości wielu kochanków. Powiedziała, że zapytałeś ją o nich tamtej nocy na
balu.
Michael kolejny raz gorzko pożałował, że zachował się tak podle. Tymczasem
Elizabeth dodała:
 Jeżeli ta kwestia zawsze będzie cię nurtować&
 Nie!  przerwał jej gwałtownie.  Zapytałem ją o to pod wpływem wypowiedzi
innych mężczyzn o niej. Ale już w chwili, gdy zadawałem to pytanie,
uświadomiłem sobie, że ta sprawa nie ma znaczenia dla mnie& dla nas obojga.
Elizabeth wydała głębokie westchnienie ulgi.
 To mnie cieszy. Nie podobałoby mi się, gdybyś zle myślał o mojej siostrze.
 Kocham twojÄ… siostrÄ™!
Te słowa wyrwały się Michaelowi, zanim jeszcze pojął, jak bardzo są prawdziwe.
Elizabeth przyjrzała mu się z powątpiewaniem.
 Miłość to wielkie słowo. Proszę, nie używaj go beztrosko, nie w tej sytuacji.
 Sam powiem o tym Lucy  zapewnił stanowczo.
Elizabeth ponownie westchnęła i zmierzyła go przenikliwym spojrzeniem.
 Wiesz o dysleksji mojej siostry. Lucy nigdy nie planowała małżeństwa ani
rodzenia dzieci.
Michaela ogarnęło przerażenie.
 Chyba nie myśli o aborcji?
 Nie. Lucy ma zbyt wiele szacunku dla każdego życia, by wybrać takie
rozwiązanie. Ale niepokoi ją możliwość, że dziecko odziedziczy po niej tę
ułomność. Sądzi, że mógłbyś nie być zadowolony z& upośledzonego potomka.
Michael pojął teraz ogrom obaw Lucy. Lękała się, że odrzuci nie tylko ją, lecz
także ich dziecko. Przypomniał sobie nagle słowa Sarah Pickard, że Lucy może
uważać siebie za niegodną związku z kimś takim jak Michael Finn. Właściwie
Lucy sama mu to wyznała, mówiąc, że do niego nie pasuje.
Jak mógł kiedykolwiek uważać ją za wyrachowaną naciągaczkę? Lucy niczego
nie planowała i niczego nie oczekiwała  prócz tego, że on prędzej czy pózniej
zmieni się we wstrętną żabę i ich związek się skończy.
Michael zacisnął szczęki. Będzie zawsze dla Lucy księciem z bajki, jakim
pragnęła go widzieć.
 Dziękuję, że szczerze mi o wszystkim powiedziałaś  rzekł do Elizabeth.
Wstała z fotela, lecz zanim ruszyła do drzwi, zawahała się i spojrzała mu w oczy.
 Od tego, co postanowisz, zależy los nas czworga. Musisz podjąć decyzję
zgodną z twoimi uczuciami. Jeżeli będziesz się kierował jedynie poczuciem
obowiązku wobec Lucy, w końcu tylko jeszcze bardziej ją zranisz. Ona zawsze
może na mnie liczyć. Nie musisz być częścią jej życia. Powinieneś postąpić
uczciwie nie tylko wobec niej, lecz także wobec siebie. Rozumiesz?
Michael skinął głową. Widział jasno rozdroże, na którym stali wszyscy czworo 
dwaj bracia i dwie siostry. Elizabeth i Harry ego Å‚Ä…czy mocne uczucie. MajÄ… przed
sobą jasno wytyczony wspólny szlak. Natomiast on i Lucy mogą podążyć
odmiennymi drogami  jeżeli nie podejmie decyzji najlepszej dla nich obojga i dla
dziecka.
Gdy Elizabeth była już przy drzwiach, przyszło mu do głowy pytanie.
 Jak Lucy zareagowała na różę, którą przyniosłaś jej wczoraj ode mnie?
 Wybuchnęła płaczem  odpowiedziała Elizabeth z cierpkim grymasem. 
Powiedziała, że ta róża ma niewłaściwy kolor.
 Przecież wszystkie róże tego gatunku są żółte.
Elizabeth westchnęła ze smutkiem w oczach.
 Myślę, że Lucy chciała dostać od ciebie czerwoną różę.
 Czerwoną?  powtórzył, nie od razu zrozumiawszy.
 Jako symbol miłości  wyjaśniła Elizabeth.  Ale proszę, nie dawaj jej takiej
róży, o ile nie będzie naprawdę oznaczała twojego uczucia.
Kiedy wyszła, Michael zaczął rozmyślać o Lucy, ich dziecku i decyzji, jaką musi
podjąć. Pragnął odzyskać tę dziewczynę. Lucy żyje w mrocznym cieniu obaw.
Niektóre z nich sam w niej wywołał, inne są spowodowane jej przypadłością
i ryzykiem, że przekaże ją dziecku. Michael wiedział, że musi wydobyć ją z tego
mroku.
Lucy dotąd pragnęła tylko, by kochał ją przynajmniej przez krótki czas.
Powiedziała mu o tym w szpitalu, kiedy sytuacja zmusiła ją, by przyznała się do
swojej dysleksji. Lucy nie zamierzała mieć dzieci i nie oczekiwała, że jakikolwiek
mężczyzna obdarzy ją trwałą miłością. Akceptacja tego stanu rzeczy wyznaczała
jej sposób myślenia, życia i traktowania seksu wyłącznie jako zródła
przyjemności.
Michael zrozumiał ją teraz  i zrozumiał też, jak ważne jest, by podjął właściwą
decyzjÄ™.
ROZDZIAA SIEDEMNASTY
Lucy dowiedziała się od siostry, że Michael zamierza pomówić z nią otwarcie
dzisiejszego wieczoru. Harry miał przywiezć go do ich mieszkania. Elizabeth
radziła jej, by go wysłuchała i rozważnie podjęła decyzję. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bialaorchidea.pev.pl
  •  
    Copyright © 2006 MySite. Designed by Web Page Templates
    ywiezć go do ich mieszkania. Elizabeth
    radziła jej, by go wysłuchała i rozważnie podjęła decyzję. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bialaorchidea.pev.pl
  •  
    Copyright © 2006 MySite. Designed by Web Page Templates