|
|
|
|
|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zewnÄ…trz chata wyglÄ…daÅ‚a na caÅ‚kiem opuszczonÄ…, jedynie smużka dymu z kamiennego komina zdradzaÅ‚a mieszkaÅ„ców. W przeciwieÅ„stwie do spokojnie wyglÄ…dajÄ…cego otoczenia domu jego wnÄ™trze przemieniÅ‚o siÄ™ w zatÅ‚oczonÄ… stacjÄ™ badawczÄ…. LwiÄ… część powierzchni zajęło prowizoryczne laboratorium biologiczne. Tutaj rzÄ…dziÅ‚a Nancy, z którÄ… blisko współpracowaÅ‚a Sheila. Wszyscy oczekiwali, że żal po stracie Eugene a sprawi, że Nancy zapragnie znalezć sposób na zatrzymanie obcego wirusa. W istocie, matka Jonathana byÅ‚a owÅ‚adniÄ™ta tÄ… myÅ›lÄ…. Pitt siedziaÅ‚ zajÄ™ty przy komputerze. StaraÅ‚ siÄ™ otrzymać dokÅ‚adniejszy wykres, korzystajÄ…c z wszystkich dostÄ™pnych w telewizji informacji. Media w koÅ„cu podjęły temat czarnych dysków, ale nie Å‚Ä…czono ich z epidemiÄ… grypy. Historia opowiedziana w telewizji miaÅ‚a raczej zainteresować widzów i zachÄ™cić do szukania dysków. Jesse szybko wziÄ…Å‚ na siebie funkcje logistyczne, szczególnie zaopatrzenie w jedzenie i podtrzymywanie ognia w kominku. W tej chwili koÅ„czyÅ‚ jednÄ… ze swoich specjalnoÅ›ci: chili. Cassy i Jonathan siedzieli przy stole z laptopem. Ku radoÅ›ci Jonathana nastÄ…piÅ‚a znaczÄ…ca zmiana ról: teraz on byÅ‚ nauczycielem. Także ku jego zachwytowi Cassy miaÅ‚a na sobie jednÄ… z tych cienkich baweÅ‚nianych sukienek. A że nie nosiÅ‚a stanika, co oczywiÅ›cie rychÅ‚o odkryÅ‚, skoncentrowanie siÄ™ na pracy byÅ‚o niezwykle trudne. WiÄ™c co mam robić? spytaÅ‚a. Co? odpowiedziaÅ‚ Jonathan, jakby zostaÅ‚ zbudzony z gÅ‚Ä™bokiego snu. Czy ja ciÄ™ nudzÄ™? Nie zaprzeczyÅ‚ z wigorem. Pytam, czy mam zmienić te trzy ostatnie litery w adresie? powiedziaÅ‚a Cassy. Skupiona byÅ‚a na ekranie laptopa i zupeÅ‚nie nie zdawaÅ‚a sobie sprawy, jaki efekt u chÅ‚opaka wywoÅ‚ujÄ… zewnÄ™trzne atrybuty jej kobiecoÅ›ci. PrzyszÅ‚a tu wprost z kÄ…pieli i sutki jej piersi sterczaÅ‚y jak wykute z marmuru. Prawda, ychmm... tak jÄ…kaÅ‚ siÄ™ Jonathan. Kropka G O V. NastÄ™pnie... Aamane, 6 0 6, duże R, maÅ‚e g, Å‚amane dokoÅ„czyÅ‚a Cassy. Teraz wciskam enter. Cassy spojrzaÅ‚a na Jonathana i zauważyÅ‚a, że chÅ‚opak siÄ™ rumieni. Czy coÅ› siÄ™ staÅ‚o? spytaÅ‚a. Nie zaprzeczyÅ‚. No wiÄ™c powinnam to zrobić? Jonathan skinÄ…Å‚ i Cassy wcisnęła enter. Niemal równoczeÅ›nie uruchomiÅ‚a siÄ™ drukarka i zaczęła zapisywać kolejne strony. Voilà powiedziaÅ‚ Jonathan. Oto jesteÅ›my w naszej skrzynce pocztowej, a nikt nie zdoÅ‚a nas wyÅ›ledzić. Cassy uÅ›miechnęła siÄ™ i klepnęła go przyjacielsko. JesteÅ› dobrym nauczycielem. Jonathan znowu spÅ‚onÄ…Å‚ rumieÅ„cem, odwróciÅ‚ wzrok i zajÄ…Å‚ siÄ™ wyciÄ…ganiem wydrukowanych stron z drukarki. Cassy wstaÅ‚a i podeszÅ‚a do Pitta. Zupa za trzy minuty! zawoÅ‚aÅ‚ Jesse. Nikt nie odpowiedziaÅ‚. Wiem, wiem, jesteÅ›cie zbyt zajÄ™ci, ale musimy jeść. Wszyscy zainteresowani znajdÄ… talerz na stole. Cassy oparÅ‚a siÄ™ rÄ™koma na ramionach Pitta i spojrzaÅ‚a na ekran komputera. Pitt wyrysowaÅ‚ nastÄ™pny diagram koÅ‚owy. Tym razem czerwone przeważaÅ‚o już nad niebieskÄ… resztÄ…. W tym miejscu jesteÅ›my wedÅ‚ug ciebie? zapytaÅ‚a Cassy. Pitt lekko Å›cisnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ dziewczyny. Tego siÄ™ wÅ‚aÅ›nie obawiam. JeÅ›li dane pochodzÄ…ce z telewizji sÄ… umiarkowane albo zaniżone, to program sugeruje, że okoÅ‚o sześćdziesiÄ…t osiem procent Å›wiatowej populacji zostaÅ‚o zainfekowane. Jonathan dotknÄ…Å‚ pleców Nancy. Przepraszam, mamo, że ci zawracam gÅ‚owÄ™. To ostatnie wydruki z Internetu. Jest coÅ› z Winnipeg o sekwencji aminokwasów w proteinie? zapytaÅ‚a Sheila. Tak potwierdziÅ‚ Jonathan. PrzerzuciÅ‚ kilka stron i wyjÄ…Å‚ tÄ™ z wydrukiem z Winnipeg. WrÄ™czyÅ‚ jÄ… Sheili. PrzerwaÅ‚a na chwilÄ™ pracÄ™ i zabraÅ‚a siÄ™ do czytania. PoÅ‚Ä…czyÅ‚em siÄ™ także z nowÄ… grupÄ… z Trondheim w Norwegii. PracujÄ… w laboratorium ukrytym pod uniwersyteckÄ… salÄ… gimnastycznÄ…. PrzesÅ‚aÅ‚eÅ› im nasze uaktualnione dane? spytaÅ‚a Nancy. Jasne. Tak jak i pozostaÅ‚ym. Ooo, zrobili pewne postÄ™py! zawoÅ‚aÅ‚a Sheila. Mamy teraz peÅ‚nÄ… sekwencjÄ™ aminokwasów proteiny. To znaczy, że możemy zacząć tworzyć wÅ‚asnÄ…. Tu jest to, co przesÅ‚ali nam Norwegowie. Jonathan wrÄ™czyÅ‚ mamie kartkÄ™, ale Sheila zÅ‚apaÅ‚a jÄ… i natychmiast zaczęła czytać. Nagle zmięła jÄ…. To wszystko już okreÅ›liliÅ›my, co za strata czasu. Pracowali w kompletnej izolacji uwaga Sheili sprawiÅ‚a, że Cassy stanęła w obronie norweskich naukowców. Mamy coÅ› od Francuzów? zapytaÅ‚ Pitt. Wiele odpowiedziaÅ‚ Jonathan, wyjÄ…Å‚ z pliku kartek te z Francji i wrÄ™czyÅ‚ je Pittowi. WyglÄ…da na to, że inwazja ciÄ…gle rozwija siÄ™ tam wolniej niż gdziekolwiek indziej. Pewnie to ich czerwone wino zaÅ›miaÅ‚a siÄ™ Sheila. To może być ważne zauważyÅ‚a Nancy. Jeżeli to siÄ™ utrzyma i okaże siÄ™, że to nie strzaÅ‚ na chybiÅ‚ trafiÅ‚, i jeżeli zdoÅ‚amy wyjaÅ›nić dlaczego, to może okazać siÄ™ pożyteczne. SÄ… też zÅ‚e wiadomoÅ›ci. Jonathan podaÅ‚ kolejnÄ… kartkÄ™. Na caÅ‚ym Å›wiecie zmarÅ‚a olbrzymia liczba osób chorych na cukrzycÄ™, hemofiliÄ™, raka, no wiecie. WyglÄ…da na to, że wirus oczyszcza sobie genetyczne pole zauważyÅ‚a Sheila. Jesse przyniósÅ‚ wazÄ™ z chili i poprosiÅ‚ Pitta o przesuniÄ™cie komputera. CzekajÄ…c na wolne miejsce, zapytaÅ‚ Jonathana, z iloma oÅ›rodkami badawczymi ze Å›wiata zdoÅ‚aÅ‚ siÄ™ poÅ‚Ä…czyć poprzedniego dnia. Stu szeÅ›cioma. A dzisiaj? DziewięćdziesiÄ™cioma szeÅ›cioma. O rany! jÄ™knÄ…Å‚ Jesse, stawiajÄ…c wazÄ™ na stole. WróciÅ‚ do kuchni po talerze i sztućce. To spora strata. Trzy z nich mogÄ… ciÄ…gle być w porzÄ…dku, ale zadawali za dużo pytaÅ„ o to, kim jesteÅ›my i gdzie siÄ™ znajdujemy, wiÄ™c zrezygnowaÅ‚em z tych poÅ‚Ä…czeÅ„. Jak to mówiÄ…: Lepiej być za ostrożnym, niż pózniej żaÅ‚ować wtrÄ…ciÅ‚ Pitt. Ale i tak to jest spora strata powtórzyÅ‚ Jesse. Co z tym, kto podpisuje siÄ™ jako Doktor M? Masz coÅ› od niego? spytaÅ‚a Sheila. Jest trochÄ™ materiałów przytaknÄ…Å‚ Jonathan. Kim jest Doktor M? zainteresowaÅ‚ siÄ™ Jesse. On pierwszy odpowiedziaÅ‚ na nasz list w Internecie wyjaÅ›niÅ‚a Cassy. Już w pierwszej godzinie. SÄ…dzimy, że jest w Arizonie, ale nie mamy pojÄ™cia gdzie. PrzekazaÅ‚ nam mnóstwo ważnych danych dodaÅ‚a Nancy. WystarczajÄ…co dużo, abym staÅ‚ siÄ™ podejrzliwy wtrÄ…ciÅ‚ Pitt. No dalej, chodzcie. Chili zaraz wystygnie ponagliÅ‚ Jesse. W tej chwili podejrzewam każdego odparÅ‚a Sheila. PodeszÅ‚a do stoÅ‚u i jak zwykle usiadÅ‚a przy jednym z jego koÅ„ców. Ale jeÅ›li zjawia siÄ™ ktoÅ› z użytecznymi informacjami, zamierzam z nich skorzystać. Tak dÅ‚ugo, jak dÅ‚ugo kontakty z nim nie narażajÄ… nas na dekonspiracjÄ™ uznaÅ‚ Pitt. To siÄ™ rozumie samo przez siÄ™ zauważyÅ‚a Sheila protekcjonalnie. Wzięła wydruk z informacjami od Doktora M, który wrÄ™czyÅ‚ jej Jonathan. W jednej rÄ™ce trzymaÅ‚a kartki, a
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbialaorchidea.pev.pl
|
|
|