|
|
|
|
|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Duarte miał na sobie dżinsy i lekki sweter. Wiatr od oceanu bawił się jego włosami tak, jak ona miałaby ochotę zrobić. Stał oparty o drzewo. Patrząc przez obiektyw, Kate zobaczyła iPhone a w jego dłoni i była pewna, że nie słuchał muzyki. Zmarszczył czoło, wydawał się skupiony. Ich wspólny tydzień na wyspie był pełen rezerwy, mówiąc oględnie. Uczestniczyli w rodzinnych kolacjach, uśmiechali się podczas wieczorów w domowym kinie. %7łeglowali i pływali. W sali gimnastycznej Kate spalała ka- lorie na rowerze stacjonarnym, Duarte zaś ćwiczył sztuki walki. Większość osób uznałaby ten czas za wymarzone wakacje. Tyle że Duarte nie przeprosił za swoje autokratyczne poczynania i sprowadzenie Jennifer na wyspę bez zgody Kate, a ona po prostu nie mogła mu powiedzieć, że to bez znaczenia, choć nie rozumiała, dlaczego czuje się w obowiązku trwać przy swoim. Za dwa tygodnie, gdy zrobi zdjęcia ze ślubu Shannon i Tony ego, ich drogi się rozejdą. Choć wspólne dni były pełne napięcia, noce wypełniała im namiętność. Seks był fantastyczny. W jej łóżku albo w jego, nigdy tego nie planowali, zawsze znajdowali do siebie drogę i zostawali razem do wschodu słońca. Kate robiła Duartemu zdjęcia do swojej prywatnej kolekcji. Tyle zostanie jej po opuszczeniu wyspy. Będzie potrzebowała dowodu, że to wszystko działo się naprawdę. Każda chwila tutaj zdawała się nie z tego świata, to było życie, jakie nie było jej przeznaczone. 103 R L T Przesunęła obiektyw. Shannon siedziała po turecku na kocu obok kosza piknikowego. No dobra, moi drodzy! zawołała, poprawiając okulary Mamy pieczonego indyka i ser, morelowo figowy chutney, bagietkę, szpinak z winegret z szampana i tartę owocową na deser. Dla Kolby'ego... Wyjęła z kosza coś, co wyglądało jak tortille z mielonką. Jej koński ogon kołysał się na wietrze, gdy wołała syna i przyszłego męża. Gąsienice i węże. Jennifer spuściła nogę z hamaka i odepchnęła się od ziemi, wprawiając hamak w lekkie kołysanie. Nazywasz tortille wężami? Jesteś fajną mamą, Shannon. Młoda matka przełożyła zawijane tortille na talerz z rysunkiem z popularnej dziecięcej kreskówki. Kate wytarła obiektyw i skierowała go na siostrę. To mi przypomina nasz dom i pikniki na plaży. Zanim życie tak się skomplikowało. Jennifer poprawiła daszek różowej czapki. Teraz jest styczeń. Dla mnie mogłoby w ogóle nie być śniegu. Zerknęła na Duartego. Czemu nie chciał pan tu mieszkać? Tu jest pięknie. Tam, gdzie mieszkam, też jest ładnie. Spojrzał na nią, chowając telefon. Na Martha s Vineyard mam to, co dla mnie w domu najważniejsze: skalisty brzeg i żaglówki. Coś w jego głosie mówiło Kate, że mówiąc dom miał na myśli San Rinaldo, nie tę wyspę. Wszystkie tutejsze luksusy były dla niego pewnie kiepskim substytutem tego, co stracił. Słońce schowało się za chmurę. Jennifer zeszła z hamaka, wyjęła słuchawkę z ucha i owinęła iPoda kablem. A jak panu zmarzną nogi, może pan pojechać do innego hotelu. 104 R L T Twoja siostra też zmienia miejsca w związku z pracą. Kate szykowała się do kolejnego zdjęcia. Jennifer zmarszczyła nos. Tak, ale pocztówki już nie są takie fajne. Mam taką, którą wysłała z lotniska w Paryżu, gdzie się przesiadała. Nie pamiętam, dokąd leciała, ale na pocztówce jest wieża Eiffla. Fajne, nie? Bardzo. Hej! Shannon posłała im uśmiech. Duarte i Kate mogą cię zabrać do Paryża prywatnym samolotem. Kate przygryzła wargi, a Jennifer paplała radośnie, podniecona możliwością podróży. Shannon nie wiedziała, że niepotrzebnie budzi w niej nadzieję. Nie miała pojęcia, że zaręczyny Kate to farsa. Kate nie przewidziała, jak wiele osób zostanie boleśnie dotkniętych przez tę farsę. Także ona sama. %7łe też akurat teraz zdała sobie sprawę, że nie chce tego zakończyć za dwa tygodnie. Nie wiedziała, co ją czeka, ale byłoby cudownie, gdyby stworzyli z Duartem prawdziwy związek. Dotknęła pierścionka. Aparat wyśliznął jej się z ręki i upadł na piasek. O Boże. Natychmiast przyklękła i nerwowo otrzepywała obiektyw z piasku. Nie miała pieniędzy na nowy sprzęt, ale miała dość rozumu, by nie dać się na dobre wciągnąć w bajkę, w której nosi rodzinne klejnoty i lata do Paryża prywatnym odrzutowcem. Tuż obok niej na piasku położył się cień. Duarte przyklęknął i podał jej chusteczkę. Dziękuję. Czuła się zakłopotana. Pozwalał jej zaspokajać erotyczne fantazje, lecz nie pozwolił jej zajrzeć w głąb serca. Jak długo będą ciągnęli tę grę, nim zranią zbyt wiele osób? 105 R L T Tęsknisz za podróżami z twojej poprzedniej pracy przed bieganiem za celebrytami zauważył. Och, w tej chwili to najmniejsze zmartwienie. Obawiając się, że ktoś ich usłyszy, Kate podniosła wzrok i zobaczyła, że koc jest pusty, a Shannon ustawia namiot, gdzie Kolby zje lunch. Wróciła spojrzeniem do Duartego. Jennifer potrzebuje poczucia ciągłości odparła. Tylko w ten sposób mogę jej to zapewnić. Może istnieją inne sposoby na znalezienie poczucia ciągłości niż mieszkanie w jednym miejscu. Czy on niczego się nie nauczył? Mówisz jak ktoś, kto mieszka w hotelach i boi się posiadania
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbialaorchidea.pev.pl
|
|
|