WÄ…tki
 
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

i adresy. Większość z nich, rzecz jasna, nic mi nie mówiła,
ale powoli zaczęłam dostrzegać pewne fakty. Po
pierwsze, Rick Horton miał obsesję na punkcie swojej
siostry mieszkającej w stanie Waszyngton. Dzwonił
do niej kilka razy dziennie. Po drugie, kontaktował
się z kancelarią Kingsleya Fulcruma. Naliczyłam ogółem
osiemnaście połączeń. Czy to miał być dowcip?
A może Kingsley utrzymywał z nim stosunki?
Następnie zaczęłam szukać kluczowych dat i godzin.
Nie zdziwiło mnie zbytnio, gdy okazało się, że
godzinę przed napaścią na Fulcruma oraz podobnie
godzinÄ™ przed morderstwem Hewletta Jacksona z telefonu
Ricka Hortona dzwoniono na ten sam, nieznany
numer. Był to numer z tutejszej strefy.
Wystukałam go na stacjonarnym aparacie w swoim
pokoju; linia hotelowa powinna być niemożliwa
do namierzenia. Czekając na połączenie, zauważyłam,
że serce zaczęło bić mi szybciej. Dzwoniłam
do osoby, która stała za tym wszystkim, do mordercy;
byłam tego pewna. A nawet bardziej niż pewna. Po
prostu  wiedziałam.
Połączenie.
W słuchawce zabrzęczało standardowe powitanie
poczty głosowej. Rozłączyłam się szybko. Może
trzeba było nagrać jakiś złośliwy tekst? Może, ale nie
chciałam, chociaż zakrawa to na ironię, wystraszyć
mordercy.
Otworzyłam więc mój notatnik z adresami i wyszukałam
numer swojego eks-współpracownika, Chada
Hellinga. Nie odebrał telefonu. Typowe. Nagrałam
mu się na pocztę głosową, po czym wróciłam do okna,
odsunęłam zasłonę i ponownie oddałam się kontemplacji
świateł miasta rozciągającego się pode mną.
296
61
Godzinę pózniej wciąż jeszcze stałam przy oknie.
Nagle zadzwoniła komórka.
Na wyświetlaczu pojawiło się nazwisko Sary Benson,
sekretarki mojego zleceniodawcy.
 Pan Kingsley Fulcrum zaprasza paniÄ… dziÅ›
o dwudziestej drugiej trzydzieści na spotkanie w restauracji
Downtown Grill w Fullerton  oznajmiła.
 Naprawdę?  Przewróciłam oczami.  A dlaczego
w takim razie pan Kingsley Fulcrum sam do
mnie nie zadzwoni?  SÅ‚owa  pan Kingsley Fulcrum
wypowiedziałam ze szczególnym przekąsem. Kto to
widział, żeby sekretarka umawiała faceta na randkę?
Nie dość, że zawrócił mi w głowie wilkołak, to jeszcze
na dodatek zadufany jak mało kto.
 W tej chwili jest na spotkaniu  poinformowała
mnie sekretarka.
Zerknęłam na zegarek. Coś takiego! Czy ci adwokaci
nie mogą pracować o ludzkich godzinach?
Przyganiał kocioł garnkowi.
 W porządku  odpowiedziałam.  Proszę przekazać,
że przyjdę.
 Pan Fulcrum z pewnością się ucieszy.
Pewnie chodziło o zwyczajne spotkanie w interesach,
ale był piątek, więc kto wie, może Kingsley
miał coś więcej na uwadze&
Gdy wybierałam strój odpowiedni na taką randkę-
-nierandkę, nagle znów zabrzęczała moja komórka.
 Zmieszna sprawa: dzwonisz tylko wtedy, gdy
czegoś potrzebujesz  odezwał się głęboki głos, bez
wstępów, bez powitań. To był Chad.
 Wolałbyś, żebym dzwoniła, kiedy niczego nie
potrzebujÄ™?
 Byłoby miło, tak dla odmiany.
 ZastanowiÄ™ siÄ™ nad tym.
 Jak tam twoja skórna przypadłość?
 Całkiem niezle, dziękuję.
 Proszę bardzo  odparł.  Chcesz nazwisko i adres
właściciela tej komórki, którą mi podałaś?
 Gdybyś był tak miły  przytaknęłam, mając pełną
świadomość tego, że za chwilę mogę poznać personalia
zamachowca.
Chad podał mi nazwisko i adres, które zapisałam
hotelowym długopisem na hotelowym papierze listowym.
Zanim jeszcze skończyłam pisać, ręka drżała
mi jak w febrze.
Po odłożeniu słuchawki długo wpatrywałam się
w kartkÄ™.
298
62
Parking, podobnie jak szklanka ze znanego powiedzenia,
był w połowie pełny. Cała ja: wieczna optymistka.
Płaskie podeszwy moich butów plaskały głośno
na brukowanym chodniku prowadzÄ…cym do tylnego
wejścia do restauracji. Noc była jasna i zapraszająca;
nagle zbudziła się we mnie nadzieja i umiłowanie
życia. Poczułam, że wszystko jest w porządku, cały
świat  i po raz pierwszy szczerze w to uwierzyłam.
Prawie zrobiło mi się szkoda tych, którzy nie są wampirami
i nie mogą poznać, jak noc wygląda od drugiej
strony. Oczywiście, że byłam samotna, ale to zawsze
przecież może się zmienić. Samotność to stan przejściowy.
Brukowany chodnik zakończył się, przechodząc [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bialaorchidea.pev.pl
  •  
    Copyright © 2006 MySite. Designed by Web Page Templates